Jak uczyć dzieci oszczędzania?

Świadomość wartości pieniędzy czy rozsądne ich wydawanie, to cenna umiejętność, którą nabywamy z upływem lat. Nie jest to jednak takie proste - oszczędzanie sprawia problem niektórym dorosłym, nie wspominając już o dzieciach. Co zrobić, by najmłodsi chcieli oszczędzać? Oto kilka sprawdzonych metod, by nasze dzieci poznały wartość pieniędzy i nauczyły się odkładać drobne sumy. 

Po pierwsze – daj dziecku kieszonkowe. Drobne sumy można dawać już kilkulatkom. Ważne, by wysokość kieszonkowego była odpowiednia do wieku malca. Sześciolatkom można dać np. sześć złotych tygodniowo. Ośmiolatkom – osiem, a dziesięciolatkom – dziesięć złotych. Starszym dzieciom można dawać wyższe kwoty, ale w dłuższych odstępach czasu – np. co dwa tygodnie lub co miesiąc. Takie rozwiązanie nauczy dzieci odpowiedzialnego korzystania z pieniędzy. Trzeba być jednak konsekwentnym i – w razie gdy dziecko wyda wszystko w połowie miesiąca - nie ulegać prośbą o dodatkowe pieniądze. Psychologowie radzą też, by na bieżąco rozmawiać z młodszymi dziećmi co planują kupić i uświadamiać je, ile pieniędzy muszą mieć na ten cel.

Po drugie – zabieraj dziecko na zakupy i pokazuj mu różne ceny. Dzięki temu, maluch zrozumie, że każdy produkt ma swoją wartość. Starszym dzieciom można pokazać też, że ceny poszczególnych rzeczy w różnych sklepach, mogą się różnić. Warto wytłumaczyć najmłodszym, że cena ma znaczenie, a przy rozsądnym wydawaniu, można zaoszczędzić dodatkowe pieniądze. 

Po trzecie – pokaż dziecku, że twoje pieniądze nie biorą się znikąd – musisz je zarobić. Nie chodzi oczywiście o to, by wprowadzać dzieci w tajniki naszej własnej wypłaty. Dzieci muszą jednak zrozumieć, że wszyscy – nawet rodzice – dysponują ograniczoną ilością pieniędzy. I tak samo jak dzieci, dorośli muszą rozsądnie podchodzić do ich wydawania. Dlatego psychologowie radzą, by uczyć dzieci planowania domowego budżetu i pokazywać, że większe, niezapowiedziane wydatki – odbiją się na naszym portfelu.

Po czwarte – ucz planowania dziecięcych wydatków. Jeśli maluch marzy o nowym samochodziku, sprawdź jego cenę i pomóż mu policzyć, kiedy będzie mógł sobie na niego pozwolić. Wytłumacz, że jeśli po drodze zdecyduje się na kupienie czegoś innego, np. słodyczy, to cel oddali się. Jeśli cena zabawki jest za wysoka dla dziecka, umów się z nim, że musi uzbierać połowę tej kwoty. Resztę możesz dołożyć z własnej kieszeni.

Kategorie

Ostatnie wpisy

    Aktualne wiadomości handlowe sieci