Klimatyzator czy wiatrak?
Oczywiście najprostszym rozwiązaniem jest zamontowanie w domu klimatyzatora, który utrzyma w mieszkaniu optymalną temperaturę. Jest to jednak spory wydatek, który liczony jest w tysiącach. Nie każdego jest więc na to stać, zwłaszcza, że w Polsce lato trwa trzy miesiące, a upały nie dłużej niż dwa. Znacznie tańszym substytutem są wiatraki. Mogą być mniejsze i większe, wolnostojące lub montowane pod sufitem, dlatego każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli więc nie chcesz kupować klimatyzatora, zdecyduj się na wiatrak o dużej mocy, który kosztował będzie kilkaset złotych. To znacznie mniej niż klimatyzacja, jednak musisz liczyć się z tym, że efekt też nie będzie aż tak piorunujący. Szczególnie, jeśli Twoje mieszkanie jest duże, z pewnością jeden wiatrak nie wystarczy.
Gazetki promocyjne - aktualne oferty
Wróć do babcinych sposobów
Czasami jednak zdarza się, że nie ma możliwości używania klimatyzacji czy wiatraków, ponieważ w domu są malutkie dzieci czy też zwierzęta. Wtedy warto cofnąć się do czasów naszych babć i prababć, które o wiatrakach mogły tylko pomarzyć, o klimatyzatorach nie wspominając. Kiedy technologia nie była tak zaawansowana, ludzie radzili sobie domowymi sposobami. Warto namoczyć kilka ręczników lub ścierek, złożyć je i porozkładać na parapetach oraz kaloryferach. Nawilży to powietrze i sprawi, że w domu będzie chłodniej.
Zainwestuj w dobre rolety
Kolejnym sposobem jest zaciemnienie pomieszczeń. Najłatwiej jest to zrobić za pomocą rolet. Wybierając je do swojego domu zadbaj o to, aby nie przepuszczały one zbyt dużo światła słonecznego. Dzięki temu pomieszczenia nie będą aż tak się nagrzewać. Nie muszą być to rolety antywłamaniowe. Obecnie na rynku znaleźć można tradycyjne rolety lub system „dzień-noc”, które nie tylko świetnie wyglądają, ale zasłonięte nie wpuszczają światła do domu.
Zrób zadaszenie na balkonie
Ostatni sposób na ochłodzenie mieszkania to zadaszenie balkonu. Jeśli Twój balkon nie jest loggią, a jest typowo otwarty, warto zainwestować w markizę lub chociaż ogromny parasol. Dzięki temu większość promieni słonecznych zatrzyma się na nim, a co za tym idzie pomieszczenie, które znajduje się tuż za nim, będzie znacznie bardziej wychłodzone niż inne.